Pomyślałam sobie ostatnio ,że wśród moich lalek jakoś ciężko wybrać mi te ulubione. Jednego dnia z fascynacją przyglądam się jednej ,drugiego innej. tym sposobem na moich zdjęciach znów pojawia się Darla. Oczywiście w nowym stroju.
D jak diament? D jak doskonałość? modelka powala a ciuszki fantastyczne - choć i z taką figurą i fryzem - rewelacyjnie mogłaby odstawiać pierwszą damę niekoniecznie w białym domku...
Bosz... jak ja bym chciała mieć taką figurę, by móc nosić alladynki ;)
OdpowiedzUsuńChociaż powzdycham do tych na lalce ;))
Wzdychaj,wzdychaj. Ja też wzdycham, bo mi wzrost nie pozwala nosić takich.
OdpowiedzUsuńJest to jedyna znana mi Istota ładnie wyglądająca w takich spodniach :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne ubranie i biżuteria, prześliczna Darla w tych krótkich włosach...
OdpowiedzUsuńD jak diament? D jak doskonałość? modelka powala a ciuszki fantastyczne - choć i z taką figurą i fryzem - rewelacyjnie mogłaby odstawiać pierwszą damę niekoniecznie w białym domku...
OdpowiedzUsuń