Za kilka dni rozpocznie się lato i moje panny zaczęły domagać się strojów plażowych.Oto co wydziergałam:)
środa, 15 czerwca 2011
wtorek, 14 czerwca 2011
Erin - nowe ubranko
Na początek odpowiem co mi się nie podoba najbardziej w Jacku. Przyjrzyjcie się połączeniu koszuli i spodni, jest ono dosyć typowe dla Matella,ale irytujące.Powolutku nadrabiam też zaległości i wykańczam kolejne pozaczynane ubranka, oraz robię kolejne buciki
piątek, 10 czerwca 2011
Jack Sparrow
Dokładnie 1 czerwca dotarła do mnie paczka zawierająca dwóch takich panów.Zaczęli szybko robić zamieszanie wśród moich panienek więc trzeba było jednego szybko wyekspediować. Pojechał do jednej z koleżanek z Dollplazy.
Przedstawiam matellowskiego Jacka Sparrowa. Mimo kilku rzeczy które w jego wykonaniu mi się nie podobają, to ogólnie lalką jestem zachwycona. Przede wszystkim Jack jest artykułowany. Obejrzyjcie zdjęcia , ciekawa jestem czy ktoś zgadnie co mi się nie podoba:)
Przedstawiam matellowskiego Jacka Sparrowa. Mimo kilku rzeczy które w jego wykonaniu mi się nie podobają, to ogólnie lalką jestem zachwycona. Przede wszystkim Jack jest artykułowany. Obejrzyjcie zdjęcia , ciekawa jestem czy ktoś zgadnie co mi się nie podoba:)
czwartek, 9 czerwca 2011
Praskie marionetki i nie tylko
Obiecane fotki wystawy sklepowej w Pradze, niestety robione w biegu. Dodatkowo chciałam pokazać niesamowita wystawę z kawiarni w małym niemieckim miasteczku Braunsfels.. Pierwsza Praga. takich sklepików na Hradczanach jest bardzo dużo i laleczki we wszystkich takie same.
Teraz kolej na wystawę niemiecka. Niestety nie udało mi się uniknać odbić w szybie. Zdjęcia te zrobiłam podczas zeszłorocznych wakacji.
Teraz kolej na wystawę niemiecka. Niestety nie udało mi się uniknać odbić w szybie. Zdjęcia te zrobiłam podczas zeszłorocznych wakacji.
wtorek, 7 czerwca 2011
Isha w Ołomuńcu
Ostatni weekend maja spędziłam U naszych południowych sąsiadów czyli w Czechach. Niestety był to mało lalkowy wyjazd, ale udało mi się zrobić kilka zdjęć Ishy na rynku w Ołomuńcu. Z niezaliczonych miejsc z żalem muszę przyznać, że nie udało mi się odwiedzić Museum Hraćek w Pradze,a byłam blisko. W jednym z kolejnych postów postaram się pokazać wystawę sklepową z marionetkami, których było tam mnóstwo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)