Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 8 marca 2011

Z szuflady - Pink

Ogarnęło mnie totalne wiosenne przesilenie. ubranka pozaczynane leżą a ja nie mogę zabrać się za ich skończenie więc dziś ubranko które zrobiłam jakiś rok temu dla Fashionistki Glam, a dziś siedzi w nim śliczna Kyla.

4 komentarze:

  1. Mam podobnie- robótki pozaczynane i zero chęci do kończenia:)
    Strasznie mi się podoba berecik, chyba sklecę podobny do następnej kiecki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeziębienie chyba dopada wszystkich po kolei ja dziś pierwszy dzień w pracy, po tygodniu produkcji bakterii :)
    Wdzianko fajne ale ten kolor jakoś bardziej pasuje mi do Bachy niż do Kayli.
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny komplet:) I najlepszy jest ten berecik:)
    A przesilenie, minie szybko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, dobrze, że choć zaczynasz, mnie się nawet tego nie chce :D
    Strasznie podoba mi się Twój komplecik, śliczny róż, a całość wykonana tak równiutko :) I potwierdzam, lepiej Baśce w tym, niż Kayli.

    OdpowiedzUsuń