Zmobilizowana postem Loreen o Red postanowiłam pochwalić się swoją. Dollplazowicze ją już znają, ale może ktoś inny z przyjemnością poogląda fotki. Panna przyjechała do mnie jako prezent od Męża, który jest kompletnie nielalkowy, ale powoli zaczyna tolerować moja pasje.Dla mnie jest najładniejsza z Czerwonej serii , choć nie ukrywam,że na pozostałe dwie też będę polowała. Uwaga fotek jest duuużo.
Tak wyglądała w pudełku
Uwielbiam lalki AA, więc pewnie będą się u mnie mnożyły.
Piękna!!! ja tez mam sporo AA
OdpowiedzUsuńPrzywież ja jutro !!również
Ale ona jest piękna !!!!
OdpowiedzUsuńSuper laska :)
OdpowiedzUsuńTe jasne afro włoski grrr
Też mam słabość do AA jednakże w kolekcji tylko 4 ale będę nad tym pracował.
Pozdrowienia M
Kocham ten mold i kocham prawie wszystkie AA Mattelowe, a ta jest wyjątkowo piekna :-) Juz dawno wpisana na listę życzeń ;-)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach poza pudełkiem wygląda jak żywa!:)
OdpowiedzUsuńJa o swojej liście życzeń jak narazie nie wspominam, bo zbyt obszerna jest;P
Gratuluję Ci pięknej lalki, ona jest niesamowita.
OdpowiedzUsuń