Glee- wróżka z Fairytopii jest u mnie już długo, jakies 2 lata, ale nie mogła się doczekać zdjęć. Dostałam ją w spadku po bratanicy Męża. , która że by było śmieszniej dostała ją od nas na urodziny. Wróżka dotarła do mnie w doskonałym stanie ( wraz z innymi lalkami), gdyż Tosia należy do tych nielicznych dzieci, które szanują swoje zabawki. Dziękuję ci bardzo słonko.
Jej słodka buzia spodobała mi się na tyle,że zamarzyły mi się Pozostałe lalki z tej serii; Lumina i Sunburst
( zdjęcia z czeluści netu)
Fajna jest :D
OdpowiedzUsuńta seria jest bombowa, nie pogardziłbym żadną z tych laleczek!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta seria- takie na prawdę wróżkowe te laleczki są, widziałam kilka modyfikacji tych lalek i zawsze wychodziło im to na plus ale co oryginał to oryginał :D
OdpowiedzUsuńświetna jest, jak ja kocham wróżki :))))
OdpowiedzUsuń