czwartek, 9 lutego 2012
Adela elegancko
Zawzięłam się ostatnio i postanowiłam skończyć kożuch zaczęty na początku zeszłego roku:) Jak kożuch to i kapelusz musi być. Do kożucha uszyłam moja pierwszą sukienkę i zrobiłam koralikową biżuterię . jako dodatek filcowa torebeczka. Tylko na buty nie miałam pomysłu więc ich nie robiłam:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No nie- kożuch przepiękny. Jak ta Twoja Adele ma fajnie u Ciebie ^^ ;)
OdpowiedzUsuńOjejku! I jak Ty to zrobiłaś? Futro jak ma!
OdpowiedzUsuńwoow - cudo a nie kożuch!i te dodatki!śliczna biżuteria i torebeczka z kapeluszem :) suknia pięknie komponuje się kolorem ze skórą Adele :)
OdpowiedzUsuńmoja szczena, leży przy samej ziemi :O niesamowite!
OdpowiedzUsuńświetne futro! wygląda jak sztuczne norki!
OdpowiedzUsuńHello from Spain: congratulations for that creation. I like the whole. Keep in touch
OdpowiedzUsuńFantastyczne ! strasznie podoba mi się biżuteria ! za futrami nie przepadam ale super !
OdpowiedzUsuńUbrania w Twoim wykonaniu, nie mówiąc już o dodatkach i biżuterii wyglądają jak markowe. Fantastyczne pomysły i naprawdę staranne wykonanie-PODZIWIAM
UsuńNo naprawdę baaardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuń